Nawodnienie jest fundamentem naszego zdrowia. Wody mineralne wyróżniają się szczególnymi właściwościami. Dlaczego jako dietetyczka wybieram w tej kwestii właśnie Muszyniankę? Pozwólcie, że podzielę się swoimi spostrzeżeniami w tym temacie.
Jako woda wysokozmineralizowana, Muszynianka zawiera bogactwo minerałów, takich jak magnez, wapń, sód i potas. Te składniki są niezbędne dla zachowania zdrowia i optymalnego funkcjonowania każdego organizmu.
W moim gabinecie dietetycznym regularnie obserwuję, jak odpowiednie nawodnienie przyczynia się do poprawy stanu zdrowia moich pacjentów.
Magnez wspiera pracę mięśni, w tym serca, i jest kluczowy dla zdrowia układu nerwowego. Wapń jest niezbędny dla zdrowych kości i zębów. Sód i potas regulują równowagę płynów w organizmie oraz są kluczowe dla funkcjonowania układu nerwowego i mięśni.
Badania naukowe potwierdzają, że regularne spożywanie wody bogatej w te minerały może pomóc w utrzymaniu ich optymalnego poziomu w organizmie [1], co jest zgodne z moimi obserwacjami w praktyce dietetycznej.
Ponadto, Muszynianka rewelacyjnie wspiera także układ trawienny, poprzez wspomaganie procesu trawienia. Częstym problemem, który obserwuję w gabinecie, są zaparcia – i tu właśnie jednym z powodów jest zbyt mała ilość pitej wody. Woda wysokozmineralizowana ma przyjemny posmak, co sprawia, że moi pacjenci chętnie ją wybierają, nawet jeśli samo picie wody nie jest dla nich nawykiem.
Brak odpowiedniego nawodnienia odbija się także na kondycji naszej skóry. Jeśli organizm nie dostaje wystarczającej ilości wody, skóra staje się mniej elastyczna, mniej jędrna i ma niezdrowy koloryt. W swojej praktyce zauważyłam, że już tak niewielka zmiana jak pamiętanie o wodzie w ciągu dnia, doskonale poprawia jej wygląd. Dlatego często ta drobna zmiana poprawia nasz wygląd i pomaga zaoszczędzić na drogich badaniach w salonach kosmetycznych.
Jest mnóstwo powodów dla których warto sięgnąć po szklankę wody – dlatego nie czekaj i zadbaj o siebie od środka!
Costantino, M., et al. (2020). „The role of mineral waters in the body.” Journal of Nutritional Science and Vitaminology, 66(4), 379-389.