Nawadnianie się Muszynianką a codzienna aktywność fizyczna: Jak utrzymać równowagę wodno-elektrolitową?

W dobie coraz większej świadomości na temat zdrowego trybu życia, regularna aktywność fizyczna stała się nieodłącznym elementem codzienności wielu osób. Sama jako biegający dietetyk nawyk picia dobrej jakości wody, mam już wpojony. Jednak w swojej pracy obserwuję osoby ćwiczące, które często zapominają o wodzie. 

 

 

Niezależnie od tego, czy jesteś zapalonym sportowcem, czy też preferujesz lżejsze formy aktywności, jak joga czy długie spacery, jednym z kluczowych aspektów pozostaje odpowiednie nawadnianie organizmu. Wody mineralne pełnią w tym kontekście szczególną rolę, dostarczając nie tylko niezbędne płyny, ale również cenne elektrolity, które są niezbędne do utrzymania prawidłowej równowagi wodno-elektrolitowej w organizmie.
Bo woda to nie tylko lepsze samopoczucie, ale także zdecydowanie lepsze wyniki sportowe!

Podczas aktywności potrzebujemy uzupełnienia składników mineralnych takich jak sód, magnez, potas i wapń, które tracimy wraz z potem.
Aby utrzymać optymalną równowagę wodno-elektrolitową, warto wprowadzić kilka praktyk do codziennej rutyny. Po pierwsze, należy pamiętać o regularnym piciu wody mineralnej przez cały dzień, nie czekając aż pojawi się uczucie pragnienia, które jest już sygnałem lekkiego odwodnienia. Z tego co obserwuję u swoich pacjentów, właśnie wtedy dopiero sięgają po wodę, a to jest błąd!
Zaleca się picie około 2-3 litrów płynów dziennie, jednak potrzeba ta może wzrosnąć w zależności od intensywności i rodzaju wykonywanej aktywności fizycznej oraz warunków klimatycznych.
Drugą ważną zasadą jest dostosowanie ilości wypijanych płynów do intensywności wysiłku – im jest on bardziej intensywny i dłużej trwa, tym więcej płynów należy przyjmować. Nie bez znaczenia jest także jakość wody – wybierając wodę mineralną, jak Muszynianka, mamy pewność, że dostarczamy organizmowi nie tylko odpowiednią ilość wody, ale także cenne elektrolity, wspierając utrzymanie równowagi wodno-elektrolitowej, co jest kluczowe dla zachowania zdrowia i maksymalizacji efektów wysiłku fizycznego.

Jednak to nie wszystko! Mięśnie podczas ruchu (szczególnie jeśli jest on intensywny) w naturalny sposób „zużywają się” i mogą powstawać mikrourazy. Woda mineralna pomaga w transporcie składników odżywczych do mięśni, a przez to w szybszej regeneracji i odnowie tkanek mięśniowych. Nie ukrywam, że kiedy widzę Muszyniankę podczas biegów maratońskich to odczuwam wewnętrzną ulgę 🙂

Niby niewielka zmiana, ale jednak bardzo istotna – pamiętajmy więc o butelce wody zabieranej ze sobą na trening. A Wam życzę jeszcze lepszych wyników sportowych 🙂