Spadły już pierwsze płatki śniegu. Niedługo ziemia pokryje się białym puchem na kilka miesięcy, a place zabaw nie będą już tak atrakcyjne dla dzieci. Podpowiadamy zatem, jak zimą można spędzić czas razem z pociechą na zewnątrz.
Budowanie igloo
Kiedy spadnie wystarczająco dużo śniegu, warto spędzić czas na wspólnym, rodzinnym budowaniu igloo. To z pewnością zintegruje wszystkich członków rodziny i przyniesie mnóstwo radości! Oprócz tego, dzieci oraz rodzice zapewnią sobie sporą dawkę ruchu, który jest niezbędny do zachowania dobrej kondycji fizycznej.
Lepienie bałwana
Kto z nas w dzieciństwie nie miał okazji ulepić bałwana? Zazwyczaj to jedne z najlepszych wspomnień z tego okresu życia. Pozwalając na to swoim dzieciom, nie tylko zachęcimy ich do aktywności fizycznej, ale także nauczymy ich współpracy w grupie oraz dążenia do wyznaczonego celu. Satysfakcja z efektu pracy będzie ogromna!
Rzucanie śnieżkami
Aby zadbać o pełne bezpieczeństwo podczas tej zabawy, zamiast uderzać śnieżkami w siebie nawzajem, lepiej rzucać nimi do wyznaczonego celu. Może to być np. linia, do której każdy uczestnik musi dorzucić lub plastikowe butelki ustawione w jednym rzędzie. Po skończonej aktywności, należy pamiętać o posprzątaniu akcesoriów, które były potrzebne do zabawy, aby nie zanieczyszczać okolicy. Dzięki temu maluchy przy okazji nauczą się porządku i dbania o środowisko.
Regularne nawadnianie w okresie zimowym jest tak samo ważne, jak w innych porach roku. Po powrocie z zabaw na śniegu warto podać dziecku kubek gorącej herbaty, jednak przez resztę dnia dobrze jest postawić na picie naturalnej wody mineralnej, takiej jak Muszynianka. To właśnie ona pomoże zapobiec odwodnieniu organizmu, szczególnie podczas wzmożonej aktywności fizycznej.