Wakacje nadeszły. Lada dzień wyjedziemy na zasłużony urlop. Czas spędzony wspólnie z rodziną na beztroskim leniuchowaniu i zabawach z dziećmi może przynieść mnóstwo pięknych wspomnień. Pod warunkiem, że zachowamy bezpieczeństwo. Pomoże nam w tym dobrze wyposażona apteczka. Co powinno się w niej znaleźć?
Apteczka to obowiązkowy przedmiot w naszym bagażu. Co prawda możemy kupić gotowe zestawy pierwszej pomocy, ale tworząc go samodzielnie wiemy, co się w nim znajduje i kompletujemy jego zawartość według własnych potrzeb. Możemy wykorzystać również ten z ubiegłego roku, pod warunkiem, że sprawdzimy daty ważności wszystkich lekarstw.
Wyposażając zestaw apteczny, weźmy pod uwagę miejsce, do którego wyjeżdżamy. Jeśli będziemy wędrować po górach, koniecznie zabierzmy coś na ewentualne odciski lub obtarcia. W przypadku odpoczynku nad morzem – coś na oparzenia. W czasie wakacji nietrudno o skaleczenie czy urazy. Dlatego warto nosić apteczkę w bagażu podręcznym tak, by mieć ją zawsze pod ręką.
W wakacyjnej apteczce nie powinno zabraknąć:
– materiałów opatrunkowych: plastrów, bandaży, sterylnych gazików,
– środków dezynfekujących, jak np. woda utleniona,
– leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych,
– preparatów odstraszających owady i łagodzących skutki ukąszenia,
– tabletek przeciw alergii,
– preparatu na biegunkę,
– panthenolu, czyli pianki w aerozolu, która działa na oparzenia słoneczne, skaleczenia i otarcia,
– wapna, czyli antyalergenu,
– węgla na biegunkę,
– rękawiczek, dzięki którym zachowamy higienę,
– nożyczek do rozcięcia ubrania lub plastra,
– leków na chorobę lokomocyjną,
– leków przyjmowanych na stałe.
Apteczkę lepiej wyposażyć z lekką nadwyżką, zwłaszcza w przypadku środków przyjmowanych stale. Nie liczmy na to, że w pobliżu znajdziemy aptekę, bo możemy się rozczarować. W myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć” miejmy przy sobie nie tylko leki, ale i naturalną wodę mineralną, taką jak Muszynianka. Zadbajmy o właściwe nawodnienie organizmu podczas wypoczynku pijąc ją systematycznie.