Lato to czas, kiedy będziemy z chęcią prezentowały nasze nogi. Jak przygotować je, by były gotowe i piękne?
Wiele z nas uwielbia prezentować swoje nogi, co, jednak gdy borykamy się z takimi dolegliwościami, jak cellulit czy popękane naczynka?
Cellulit
Cellulit polega na zmianach degeneracyjnych tkanki podskórnej, która prowadzi do obrzęków oraz zwłóknień. Przyczyną są zaburzenia ukrwienia oraz równowagi metabolicznej w tkance tłuszczowej. Wpływa na to między innymi otyłość. Aby przeciwdziałać cellulitowi należy kontrolować masę ciała, postawić na aktywność fizyczną oraz poprawić krążenie krwi w tkankach poprzez masaże czy zabiegi medyczne. Nie ma jednego skutecznego sposobu walki z cellulitem, dlatego warto wprowadzić w życie właściwą dietę, ruch oraz pielęgnację ciała. Dobrym nawykiem jest wmasowanie balsamu w nasze nogi po każdej kąpieli. Możemy też zaopatrzyć się w preparaty antycellulitowe, które zawierają składniki wzmacniające skórę i obkurczające naczynia krwionośne. Redukcję masy oraz ćwiczenia warto zaplanować pod okiem dietetyka. Aby zobaczyć efekty, konieczna będzie systematyczność.
Niechciane włoski
Niechciane włoski, to kolejny z elementów, który może nas powstrzymać przed prezentowaniem nóg. Z pomocą przychodzi nam oczywiście regularna depilacja. Zazwyczaj depilujemy się przez cały rok, choć zimą, gdy nie odkrywamy ciała, możemy mniej się na tym skupiać. Zaleca się depilację raz w tygodniu, dzięki czemu nogi są gładkie, a my ustrzeżemy się przed stanami zapalnymi, wywołanymi wrastającymi włoskami. Właśnie dlatego nie zaniedbujmy depilacji również zimą. Zimą nie zapominajmy również o szczególnej pielęgnacji naszych nóg przy pomocy nawilżających balsamów. Najlepiej po każdej kąpieli. Jeśli decydujemy się na golenie maszynką, nie zapominajmy również o nawilżającej piance i odpowiedniej maszynce z kilkoma ostrzami oraz nawilżającym paskiem. Zmniejszy to szanse podrażnień.
Rozszerzone naczynka
Rozszerzone naczynka na nogach, to kolejny element, którego wstydzą się kobiety. Układ naczyń żylnych na nogach poddawany jest wiecznemu wysiłkowi. Wysokie ciśnienie krwi, która powraca do serca może prowadzić do uszkodzenia naczyń i powstawania żylaków oraz rozszerzeń naczyń skórnych, czyli pajączków. Takiemu stanowi rzeczy sprzyja między innymi ciąża, otyłość, obcisłe ubrania, wysokie obcasy oraz długie siedzenie i stanie. Innym czynnikiem są również obciążenia genetyczne, z racji których naczynka i żyły mogą być od urodzenia słabsze. Na słabość naczynek oraz ich zmniejszającą się zdolność do kurczenia i rozciągania się, odpowiadają również zmiany hormonalne. Na kruche naczynka źle wpływa też opalanie. Z pomocą przychodzi nam wygodne obuwie, sport oraz zabiegi medyczne, bez których niestety nie poradzimy sobie z pajączkami.