Przejedzenie, to właśnie z nim często kojarzą nam się Święta oraz okres poświąteczny. Nie zawsze mamy przy sobie środki wspomagające trawienie, wtedy warto sięgnąć po domowe sposoby na przejedzenie.
Przejedzenie sprawia, że jesteśmy ociężali i senni. Często jest też powodem niestrawności, zgagi czy bólu brzucha. Jednym z domowych sposobów na te dolegliwości jest herbata. Filiżanka czarnej gorącej herbaty rozgrzewa, stymuluje wydzielanie soków żołądkowych i pomaga organizmowi trawić tłuszcze. Herbata ziołowa przyspiesza również metabolizm i szybko likwiduje poczucie pełności żołądka. Jeśli chcemy wspomóc pracę wątroby warto sięgnąć po czerwoną herbatę. Przyda się też herbata imbirowa, którą możemy przygotować ze sproszkowanego imbiru albo świeżego kłącza. Imbir rozgrzewa żołądek, zwiększa produkcję soków trawiennych oraz przyspiesza przemianę materii. Z kolei w przypadku niestrawności pomoże napar z majeranku, łagodzi on problemy gastryczne, które wynikają z niestrawności. Wystarczą 3 łyżeczki majeranku i wrzątek, 15 minut i gotowe. W kuchni warto też użyć natki pietruszki, kminku i kopru, które przyniosą nam ulgę w przypadku problemów gastrycznych. Ulgę przyniesie nam również herbata z melisy albo rumianku. Przy zgadze pomoże też herbata z dziurawca. Innym znanym antidotum na przejedzenie jest także ocet winny, zmieszany ze szklanką ciepłej wody. Warto też pić regularnie, mniej wtedy zjemy, woda pomaga też wypłukać toksyny oraz przyspiesza przemianę materii. Właśnie dlatego nie zapomnijmy o butelce Muszynianki na stole.
Na przejedzenie pomaga też okresowo ruch, dlatego wstawajmy od stołu, spacerujmy, chodźmy. Dzięki temu zrobimy więcej miejsca żołądkowi i nie będziemy go naciskać. Chodzenie przyspiesza też krążenie krwi, również krążenie w układzie trawiennym, zwiększa się też perystaltyka jelit. Lepsze ukrwienie i ruchy jelit sprawiają, że pokarm zaczyna się lepiej przesuwać. Nie zaszkodzi też lekka gimnastyka.