Skóra dłoni nie ma łatwego życia, nie dość, że z biegiem czasu traci jędrność i robi się sucha, to jeszcze nie służą jej niskie temperatury czy wiatr. Po zimie nasze dłonie są więc bardzo często w kiepskim stanie. Jak możemy im pomóc?
Dłonie stanowią dla wielu z nas naszą wizytówkę, w końcu nie tylko wykonujemy nimi różne prace domowe, ale i witamy się przy ich pomocy z innymi. Zadbana skóra podobnie jak nasz uścisk dłoni może wiele powiedzieć o właścicielu. Tymczasem na każdym kroku czeka na nie jakieś zagrożenie, więc pierwszą, podstawową sprawą jest ochrona dłoni, podczas prac domowych zakładajmy rękawiczki ochronne.
Dłonie są pokryte cienką skórą, w której znajduje się dość mało elastyny, kolagenu i gruczołów łojowych, które produkują warstwę ochronną. Filtr, który zabezpiecza skórę jest przez nas wielokrotnie zmywany w ciągu dnia, gdy myjemy ręce, przez co skóra szybciej traci wodę i staje się szorstka oraz pomarszczona, prowadzi to w rezultacie z czasem do powstawania pęknięć. Dlatego ważne jest, by myć ręce preparatami, które nie przesuszają skóry. Powinny one zawierać substancje nawilżające. Unikajmy też przesadnie gorącej wody, bo rozpuszcza ochronną warstwę tłuszczową. Wyróbmy sobie nawyk smarowania rąk kremem po każdym myciu (np. lekkim, nawilżającym kremem). Istotna jest systematyczność, krem powinien być pod ręką, raz na jakiś czas warto też zrobić peeling dłoniom. Możemy kupić w sklepie saszetki jednorazowe zawierające wspomniany preparat. Dzięki niemu skóra będzie gładka i miękka. Dobry krem powinien zawierać witaminy, mocznik, glicerynę, proteiny mleczne i odżywcze oleje. Kolejną z możliwości jest serum do rąk oraz profesjonalne kuracje w postaci masek do rąk, które nawilżą i odżywią skórę. Nie zapomnijmy też o tym, że na wygląd naszej skóry wpływa wewnętrzne nawilżenie organizmu, dlatego często sięgajmy po Muszyniankę, która dodatkowo zapewni nam dostarczenie składników mineralnych.