Biegaj zimą!

By 19 grudnia 2018SPORTOWCY

Zima za pasem, niskie temperatury, śnieg i mróz będą dawały nam się więc coraz bardziej we znaki. Zimą wcale nie musisz rezygnować z aktywności, jaką jest bieganie. Należy tylko pamiętać o kilku kwestiach.

Z redukcją kilku zimowych kilogramów nie warto czekać do ciepłych dni, choć większe znaczenie ma utrzymywanie prawidłowej kondycji organizmu i dostarczenie sobie dodatkowej porcji endorfin, wytwarzanych razem z ruchem. To także dodatkowa radość z tego, że przetrwaliśmy w trudniejszych warunkach i hartowaliśmy ciało. Bieganie zimą może być jednak prawdziwym wyzwaniem, za oknem szybko zapada zmrok, a gdy pada śnieg, trudniej wyjść z ciepłego mieszkania. Jeśli jednak przełamiemy się, poczujemy, że bieganie zimą może być całkiem przyjemne. Bieganie zimą jest równie efektywne i zdrowe, co podczas innych pór roku, zapewniając nam endorfiny. Podczas ruchu poprawia się też krążenie, zwiększa pojemność płuc i dochodzi do spalania tłuszczu, który szczególnie łatwo zgromadzić zimą.

Wybierz miejsce odśnieżone lub miejsce z ubitym śniegiem, dzięki czemu zachowasz komfort biegania. Unikaj także śliskich nawierzchni, a jeśli się już takie przytrafią, staraj się biec na lekko ugiętych i rozstawionych nogach, w celu zwiększenia równowagi i uniknięcia potencjalnej wywrotki. Bieg w śniegu może powodować przeciążenie stawów i skręcenie kostki, dlatego należy zachować szczególną ostrożność. Po wyjściu na zewnątrz pamiętaj o porządnej rozgrzewce – jak przy każdej poważniejszej aktywności fizycznej, nie krótszej niż 10 minut: energiczne skłony dla rozgrzania stawów, krążenia bioder, krążenia ramion, podskoki, wymachy, skręty tułowia uchronią cię przed kontuzjami i w niektórych przypadkach przed zakwasami. Jeśli chodzi o rozciąganie po bieganiu lepiej zachowaj je na powrót do domu, ponieważ na zimnie może dojść do uszkodzenia mięśni.

Jeśli zastanawiacie się w jakiej temperaturze możecie biegać, to odpowiedź na to pytanie jest dość subiektywna. Wiele zależy od indywidualnych preferencji, jednak sugerujemy, aby nie przy niższej niż minus 5 do minus 10 stopni. Wdychanie zimnego powietrza może być nieprzyjemne i szkodliwe. Dlatego podczas treningu przy niskiej temperaturze warto osłaniać usta szalikiem lub kominem.

Jak się ubrać?

Przede wszystkim ciepło, ale nie tak, by mogło dojść do przegrzania. Najlepiej sprawdzi się w tym przypadku bielizna termoaktywna, która odprowadzi wilgoć na zewnątrz. Do tego koszulka z krótkim lub długim rękawem i cienka kurtka (wszystko w zależności od temperatury na zewnątrz i od ogólnej tolerancji na zimno). Osobom bardzo nielubiącym zimna radzimy sięgnąć po techniczną kamizelkę. Na nogi załóżmy legginsy ze wstawkami chroniącymi przed wiatrem oraz długie i ciepłe skarpetki. Ważnym elementem będzie też czapka lub ciepła opaska osłaniająca uszy. Pamiętaj, aby wychodząc wieczorem mieć na sobie elementy odblaskowe! Nie zapomnij też o rękawiczkach. Przed wyjściem z domu warto posmarować twarz kremem ochronnym. Po powrocie do domu uzupełnij płyny sięgając po Muszyniankę.