Święta kojarzą nam się z rodzinną atmosferą i czasem dla siebie, który wypełniamy nadrabianiem wielu zaległości, między innymi spotykając się z rodziną czy znajomymi. To też okres prawdziwych wyzwań dla osób, które regularnie trenują. Jak nie stracić formy w okresie Świąt?
Okres świąteczny to czas, gdy wiele z nas przybiera na wadze, to dlatego, że przyswajamy więcej kalorii niż zazwyczaj i bardzo często więcej niż jesteśmy w stanie spalić. Sama kolacja wigilijna przewyższa kilkukrotnie nasze zapotrzebowanie kaloryczne, a dodajmy do tego jeszcze dwa dni Świąt, które również wiążą się z jedzeniem wielu dań. Na dodatek w tym okresie mniej się ruszamy, przez co nasz metabolizm zwalnia. Jeżeli to możliwe przygotujmy mniej kaloryczne wersje naszych ulubionych dań. W internecie możemy znaleźć liczne przepisy, które zawierają odchudzone wersje świątecznych dań. Niekiedy wystarczy niewiele, np. zrezygnować z białego cukru na rzecz ksylitolu albo zamienić zwykłą mąkę na mąkę pełnoziarnistą. Zamiast smażyć niektóre potrawy na głębokim oleju zdecyduj się na ich przygotowanie w piekarniku.
Nie popadaj też w przesadę i nie przejadaj się, dzięki temu nie poczujesz się ociężały. Każdej z potraw skosztujmy z umiarem. Decyduj się na drobne porcje. Jeśli to ty przygotowujesz dania dopasuj ich ilość do ilości osób, które będą je spożywały. Pozwoli to uniknąć dojadania pozostałej żywności. Pamiętaj też o tym, żeby robić przerwy podczas jedzenia, świąteczne posiłki kuszą, ale najlepiej zachować 2-3 godziny przerwy, dzięki temu nie dopuścimy do nieprzyjemnych skutków przejedzenia i zjemy mniej. Uważaj na ścisły post, może on prowadzić do tego, że po całodziennej głodówce rzucimy się na jedzenie, a organizm nie zdąży strawić takiej dawki. Zdecydowanie lepiej postawić na małe posiłki w czasie całego dnia. Dbaj o regularne nawadnianie sięgając po Muszyniankę i nie przesadzaj z leniuchowaniem. Z pomocą przyjdą ci nawet najmniejsze aktywności. Wyjdź z psem na spacer, zachęć domowników do bitwy na śnieżki, albo wspólnego lepienia bałwana.