Chociaż aktywność sportowa może wydawać nam się zupełnym przeciwieństwem snu, to może wpływać na jego jakość. Powinnyśmy tylko pamiętać o kilku zasadach.
Zaleca się, by nie ćwiczyć na trzy godziny przed pójściem spać, może bowiem wiązać się to z trudnościami z zasypianiem. Wieczorem temperatura ciała spada, by przygotować nas do snu, jeśli uprawiasz sport wieczorem wtedy temperatura wzrasta, a nasz organizm się rozbudza. Dlatego najlepiej ćwiczyć rano lub wczesnym popołudniem. Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, to nic nie stoi na przeszkodzie byś ćwiczyła wieczorem. Po powrocie wystarczy się ochłodzić prysznicem, który dodatkowo rozluźni nasze mięśnie. Z czasem nasz organizm przyzwyczai się do pory treningu.
Ćwiczenia mogą naprawdę poprawić jakość snu, uprawiając sport spalamy kalorie, przez co jesteśmy bardziej zmęczone, a co za tym idzie bardziej śpiące. Gdy ćwiczymy organizm wytwarza także endorfiny, co redukuje stres i przygnębienie, a niespokojne myśli lub stres bardzo często utrudniają nam zasypianie.
Wybierz dogodną dla siebie aktywność fizyczną i nie zapomnij o odpowiednim nawodnieniu, w którym pomoże ci Muszynianka. Wybieraj podobne pory treningu, kładź się i wstawaj również o podobnych porach.