Zatrucie pokarmowe zdarza się dzieciom bardzo często. Czy jeśli nasze dziecko zachoruje konieczna będzie wizyta u lekarza, a może wystarczą domowe sposoby?
Główne objawy zatrucia to ból brzucha, wymioty i nudności oraz biegunka. Niekiedy towarzyszy im także wysoka temperatura.
Po pierwsze nawadnianie
Zazwyczaj mówiąc o zatruciu pokarmowy myślimy o nieżycie żołądkowym, więc infekcji wirusowej, która objawia się wymiotami i biegunką. Nie zawsze musimy od razu pędzić do lekarza i prosić o kroplówkę, pamiętajmy jednak, że podczas wymiotów oraz biegunki dziecko traci wiele wody, dlatego musimy zadbać o właściwe nawodnienie dziecka. Wodę podajemy mu stopniowo, małymi porcjami. Zbyt duża ilość wody podana na jeden raz może powodować wymioty. Jeśli dziecko ma biegunkę nie zapomnijmy też o uzupełnianiu elektrolitów. Możemy kupić je w aptece. Elektrolity znajdziemy również w wodzie wysokozmineralizowanej takiej jak naturalna woda mineralna Muszynianka. Możemy podać też dziecku niesłodzoną herbatę. W tym czasie dziecko powinno spożywać lekkostrawne posiłki.
Jakie są przyczyny zatrucia?
Przyczyny zatrucia mogą być różne, czasem przyczyną jest zatrucie bakteryjne, innym razem wirusowe. Inne powody to zatruta żywność, albo brudne owoce lub warzywa. Zatrucie nie oznacza, że od razu musimy kontaktować się z lekarzem jednak należy obserwować dziecko. Jeśli jego stan nie poprawia się nie należy tego bagatelizować. Pamiętajmy też o tym, by nasze dziecko odpoczywało, unikało upałów, słonych produktów oraz tłustych i ciężkostrawnych posiłków.