Jakie zagrożenia czekają na dziecko w czasie zabawy na placu zabaw?

By 20 maja 2019DZIECKO

Przyszła wiosna, a co za tym idzie, nadszedł czas aktywności na zewnątrz. Wydaje się, że plac zabaw to w pełni bezpieczne miejsce dla naszego dziecka, tymczasem bywa inaczej. Oto kilka kwestii, na które powinniśmy zwrócić uwagę.

O zaletach przebywania na świeżym powietrzu można by pisać wiele, ale w głównej mierze chodzi o witaminę D, którą organizm wytwarza pod wpływem przebywania na słońcu. Z drugiej strony, jak mówi dobrze znane porzekadło — ruch to zdrowie. Dlatego nie dziwi, że jeśli tylko pogoda na to pozwala, chętnie wychodzimy wraz z dzieckiem z domu. Mimo rygorystycznych norm, które określają, jakie sprzęty mogą być dopuszczone do użytku na placach zabaw, czy w jaki sposób powinny być one zabezpieczane i konserwowane, zachowajmy ostrożność.

Przygotowanie do spaceru

Przed wyjściem odpowiednio się przygotujmy. Po pierwsze, zabezpieczmy nasze dziecko przed atakiem owadów, korzystając ze specjalnych preparatów. Zadbajmy też o właściwy ubiór, który powinien być wygodny. Grunt, by nie krępował ruchów. Jednak nie może być za luźny, żeby nasz podopieczny się o coś nie zahaczył. Postawmy na zabudowane buty, z podeszwą, która zapobiegnie ślizganiu się. Co jakiś czas sprawdzajmy, czy są one dobrze zawiązane. Nie zapomnijmy także o czapce na głowę. Zabierzmy ze sobą plecak lub torbę, do której włożymy wodę, krem z filtrem, żel antybakteryjny, mokre chusteczki, plastry i przekąski.

Regularnie podawajmy dziecku naturalną wodę mineralną, Muszyniankę, która odpowiednio je nawodni. Nie powinno ono jednak pić ani jeść w ruchu. Niech na chwilę przysiądzie na ławce, aby nie doszło do zakrztuszenia się. Jeśli jest to okres letni, nie wychodźmy w samo południe, gdy temperatura jest najwyższa. Wtedy lepiej zostać w domu, gdyż upał może być dla najmłodszych niebezpieczny, poczekajmy więc do godziny 15:00.

Na placu zabaw

Przed przystąpieniem do zabawy sprawdźmy wraz z dzieckiem kondycję sprzętów znajdujących się na placu. Jeśli któryś z nich jest w kiepskim stanie technicznym, niech nasza pociecha z niego nie korzysta. Zbadajmy też, czy gdzieś nie znajdują się zardzewiałe przedmioty o ostrych krawędziach lub szorstkich powierzchniach. Rozejrzyjmy się również, czy wokoło nie ma roślinności, która mogłaby, pokłóć nasze dziecko, albo psich lub kocich odchodów. Zwłaszcza jeśli przestrzeń nie jest ogrodzona albo bramka nie jest zamykana. Podobnie jest w przypadku potłuczonego szkła i śmieci. Dlatego miejmy to wszystko na uwadze. Po oględzinach placu ustawmy się w miejscu, gdzie będziemy mieli malucha na oku.

Wyjście na świeże powietrze, gdy pogoda sprzyja, jest doskonałym pomysłem, pod warunkiem, że zachowamy zdrowy rozsądek i nieco uważności. Warto zwracać uwagę na zabawę dziecka oraz przekazać mu zasady zachowania, które ustrzegą je przed ewentualnymi urazami.